Szaleństwo zakupów online, czyli Polacy vs sklepy internetowe
Pandemia wymusiła zamknięcie wielu sklepów. Wówczas wielu Polaków chętnie zaczęło korzystać z możliwości zrobienia zakupów online.
Przed pandemią, mieliśmy ogromny wybór sklepów oferujących nam konkretny produkt. Mogliśmy go nabyć stacjonarnie, jak i zamówić online. Niestety wraz z wzrostem ilości zakażonych wirusem COVID-19, wprowadzony został szereg obostrzeń. Wówczas wiele sklepów stacjonarnych musiało przerwać swoja działalność. W tej sytuacji Polacy chętniej zaczęli kupować przez Internet.
Zakupy online cieszyły się szczególna popularnością w okresach lockdownu. Choć Polacy częściowo zrezygnują z nich w momencie otwarcia sklepów stacjonarnych, to i tak do świadomości konsumenckiej na stałe zostały wprowadzone pewne zachowania.
Z raportu PAU wynika, iż Polacy najchętniej kupują przez Internet: kosmetyki i perfumy. Zaglądamy także do sklepów odzieżowych i sklepów z akcesoriami. Coraz więcej wydajemy także na treści cyfrowe, np. muzykę, ebooki, czy portale oferujące filmy i seriale.
Wśród krajów naszego regionu to właśnie my korzystamy najchętniej z owego, oferowanego dobra internetowego. Dla lepszego zobrazowania tego zjawiska warto podać szacowane kwoty wydatków;
Kosmetyki i perfumy- 720 mln dol.
Odzież i akcesoria- 6,5 mld dol.
Treści cyfrowe- około 615 mln dol.